Otaczają nas fikcyjne informacje, niepostrzeżenie zaczynamy w nie wierzyć...
Wreszcie wiem jak ten temat ugryźć. Właściwie to już wcześniej miałem migawki kilku oddzielnych aranżacji i nagle wczoraj pięknie ułożyły się w zgrabną całość, a dziś dostałem taką oto wiadomość......która wpadła znienacka do rąk (jak na życzenie) odświeżyła pomysł i domknęła szereg wątków. Wkrótce więcej informancji :)wizualnych dolejmy do tego trochę sosu P.K.Dicka... |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz